Poznaj ludzi, którzy

tworzą Festiwal

SZEFOWIE

Zofia Prończuk
Szefowa

Chociaż na czackiej scenie lśni wiele talentów, najjaśniej błyszczącym światełkiem w naszym organizacyjnym tunelu jest bez wątpienia tegoroczna szefowa. To ona prowadzi nasz festiwal do pełnego "oświecenia", sama wyznając zasady kultury (zwłaszcza artystycznej) oraz pełnego optymizmu. Nie było jeszcze chyba nigdy bardziej roztańczonej szefowej - jeśli więc na korytarzu przyuważysz wywijającą zgrabnie osóbkę, skocznym krokiem przemierzającą szkolne kondygnacje, uśmiechnij się szeroko, bo to na pewno nasza szefowa! Zresztą, powodów do radości z jej widoku jest wiele - nie ma bowiem w Czackim bardziej przyjaznej i otwartej duszyczki niż "Pronia", która nawet gdy się denerwuje robi to z uśmiechem na twarzy. Uśmiech w ogóle jest jej nieodłącznym towarzyszem, a śmieje się tak perliście i promiennie, że dźwięk ten niesie się po całej szkole i poprawia wszystkim humor. Nasza szefowa, ponad teatralne fascynacje, jest także miłośniczką wszystkiego, co kulturalne; prawdziwą intelektualistką - muzealne wypady są u niej na porządku dziennym. Swoje serce zaś oddała całkowicie historii sztuki, co najwyraźniej było jej pisane od zawsze - mieszka bowiem na ulicy nazwanej adekwatnie Koryncką. O swojej ulicy oraz o całym Wawrze, którego to Koryncka jest częścią, szefowa ma wiele do powiedzenia - i to w samych superlatywach. Jednak drugim jej domem (jak głosi wycieraczka, a my powtarzamy) zawsze będzie Czacki - to tu współtworzy Kuriera Kulturowego oraz pracowicie czuwa nad naszym festiwalem. Wiecznie zabiegana, ze swoim nieodłącznym ipadzikiem w ręce łączy biznes i naukę, a każde zadanie wypełnia skrupulatnie i z humorem. To prawdziwie wielozadaniowa dziewczyna!

Jan Rogaliński
Szef

Charyzmatyczny i nietuzinkowy, tegoroczny szef znany jest ze swojej miłości do teatru, a także rozlicznych talentów z nim związanych. Przemierzając korytarze Czackiego w swojej zielonej bluzie, równie zielonym szaliku i (o dziwo!) zielonopodobnym płaszczu, czuć od niego radosny zielony nastrój, aktorską skłonność do dramatyzmu, intelektualny powiew erudycji (i to nie pseudo), a także rozrywkowego ducha. Nie dramaty są jednak jego forte podczas naszego zacnego festynu, ale raczej im zapobieganie - zorganizowany i konkretny, szef nie toleruje przekraczania deadline'ów, a każdy grafik skrupulatnie wypełnia i zatwierdza. Sprawdza się więc zarówno na scenie, jak i w kulisach; to prawdziwy przodownik pracy. Co więcej, sztuki teatralne nie są jedyną mocną stroną tego wszechstronnego humanisty (i nie jest to oksymoron): na swoim CV może także wpisać dogłębną znajomość historii sztuki, ujarzmienie języka hiszpańskiego oraz wejście w posiadanie tajemnej (vel SEKREtnej) wiedzy biologiczno-chemicznej. Ten człowiek z pazurem oraz językiem prawie tak ciętym jak opony w jego sflaczałym rowerze potrafi być szczery aż do bólu - i to też jest okej. Znany ze swoich niedoścignionych umiejętności tanecznych oraz równie niedoścignionych zdolności tabelkowych - bo chociaż cały festiwal może liczyć na jego czujne oko, wytrwałe ucho i słowa otuchy, pozostaje zagorzałym patriotą sekcji rodzimej (oraz swojej pierwszej i największej festiwalowej miłości) - Sekretariatu.

INFORMACYJNA

Niektórzy mówią, że ilość znaczy więcej niż jakość, a inni że jakość więcej niż ilość. Jednak wtedy, wychodząc z odmętów sekcyjnej kanciapy pojawia się ona- największa, najlepsza (autor wcale nie był stronniczy, to tak tylko wygląda) oraz najlepiej poINFOrmowana sekcja na Festiwalu, która stanowi idealne potwierdzenie zasady, że duża ilość nie wyklucza świetnej jakości- sekcja informacyjna. Należy do niej zastęp spędzających noce nad recenzjami i zapowiedziami redaktorów, tworzących najważniejsze czackie źródło opiniotwórcze- Gazetę Festiwalową, ukazującą się każdego dnia festiwalu. Zza aparatów wychyla się również grupa świetnych fotografów, z poświęceniem czatujących pod i przed sceną, dzierżących czarne aparaty fotograficzne, starając się uchwycić najlepsze ujęcia z wystawianych sztuk. Oczywiście Festiwal nie mógłby istnieć bez drużyny dzielnych informatyków spędzających noce nad komputerem oraz zespołu grafików, dbających o niezwykły wygląd Gazety (nie gazetki!) Festiwalowej.
Katarzyna Giżewska
Szefowa Szefów

Zapach kawy (a zwłaszcza tej jeżynowej z Nero) jest nieodłącznym przyjacielem naszej szefowej szefów info. Nie dziwi to nikogo, bo to na jej (tylko trochę zmęczonych) barkach spoczywa odpowiedzialne, ale i szlachetne brzemię ogarniania najliczniejszej sekcji festiwalowej z jej wszystkimi dziwactwami. Nigdy jednak nie okazuje ona tego zmęczenia, które objawia się co i rusz w lewym lub prawym barku, maskując je zabójczym poczuciem stylu, zdecydowanym krokiem oraz już wspomnianymi litrami kawy. Jednak naszej szefowej niestraszne są żadne przeciwności - potrafi przeżyć sztormy zarówno dosłowne (innymi słowy - atlantyckie) jak i figuratywne - takie mogą się czasem trafić, gdy bóle tworzenia gazety festiwalowej dają o sobie znać. Czasami może chciałaby rzucić to wszystko, pojechać na koncert (serce szefowej jest bowiem dzikie i umuzykalnione), a sekcyjnych otruć dichromianem potasu, który przygotowuje w swojej własnej kuchni - jednak poczucie obowiązku oraz (mimo wszystko) miłość do festiwalu nie pozwalają jej na to. I dzięki bogu, bo to jej organizacyjny zmysł powstrzymuje całą sekcję przed rozpadnięciem się w drobny pył. W wolnych chwilach szlifuje swój swahili oraz pogłębia zainteresowanie historią sztuki - jednak w okolicach grudnia ma ich zdecydowanie niewiele.

Sonia Jezierska
CEO Grafików

Jeżeli zapytacie kogoś o Sonię (znaną również jako Sonson), pierwszą rzeczą, którą usłyszycie będzie prawdopodobnie: “chemiczny świr”. Jej notatki są ponoć najpiękniejsze w całej szkole (jak przystało na szefową sekcji graficznej), a jej zeszyty (zwłaszcza te biologiczne) można by sprzedawać jako podręczniki. Szefowa w ogóle znana jest z tego, że wypełnia swoje obowiązki na 200%, a z siebie samej daje wszystko, by grafiki były piękne, a buzie sekcyjnych uśmiechnięte. Ponadto, zafascynowanie chemią w żaden sposób nie wpływa na jej jakże bogaty wachlarz zainteresowań odmiennych. Jeśli chodzi o sporty, szefowa pała wielką miłością do koszykówki, a także uwalnia (festiwalowy?) stres jogą - jej tajnikami zdarzało się tej zaawanowanej jogince dzielić nawet z kolegami na lekcjach wf. Oprócz talentów sportowych, Sonia nałogowo rysuje oraz gra (podobno świetnie) na basie - posiada nawet własny zespół!. Spośród tłumu Czackiewiczów wyróżnia się zresztą nie tylko swoimi pasjami, ale również i wyglądem - jej zjawiskowe stylizacje zawstydziłyby niejednego projektanta mody, a jej wspaniały make-up (prawie tak kolorowy jak jej osobowość) przyprawia o zazdrość każdego wielbiciela makijażu.

Zofia Piątkowska
Redaktor Naczelna

Jak rozpoznać redaktor naczelną na szkolnym korytarzu? Cóż, do jej cech charakterystycznych należą burza ciemnych loków i okrągłe okulary, ale przede wszystkim szeroki uśmiech, którym zaraża wszystkich w promieniu kilometra (albo przynajmniej długości sali lekcyjnej). Chociaż chodzi na mat-fiz, nie brak jej zapędów humanistycznych, które może rozwijać w trakcie Festiwalu Teatralnego, pisząc przeróżne artykuły do Gazety Festiwalowej i zarządzając szkolną grupą dziennikarzy, czyli redakcją. Jej szczególną pasją jest także… fryzjerstwo. Prywatnie Zosia jest częstą bywalczynią Placu Zbawiciela i wielką fanką Berlina oraz „Dzieci z dworca ZOO”. Ogromną miłością darzy również bajgle ze szkolnego bufetu - dzień bez bajgla to dla Zosi dzień stracony.

Maciej Bogusławski
Szef IT

Koszula w kratę? Jest. Okulary? Jasne. Galeria zapchana memami? A jakżeby inaczej. Proszę państwa, oto i on. Potężny władca ekranów we wnęce, największy mózg matematyczny tej szkoły, mówiący w wielu językach (programowania), CEO Czacki News, pełen dumy wieszcz narodowy i poeta (z przymusu). A tak bardziej prywatnie – Maciek Bogusławski, szef festiwalowego IT. Człowiek tak pozytywny jak proton, ze zdolnościami godnymi montażysty najlepszych hollywoodzkich produkcji – aż dziwne, że sekcja transmisja jeszcze nie próbowała go porwać. To właśnie on zarządza stroną Festiwalu oraz systemami do głosowania na najlepsze sztuki. W jego obecności zawsze możecie czuć się bezpiecznie – wasza internetowa aktywność z pewnością pozostanie anonimowa.

Piotr Kołakowski
CEO Foto

Akustyka, kinematografia i fotografia – to świat szefa sekcji foto. Aż dziwne, że nie porwali go transmisie, bo najbardziej kręci go kręcenie (teledysków) i transmisja. Swoje zdolności do montażu, i nie tylko, wykorzystuje zawodowo. Znany jest z tego, że makaron i oliwa przy nim się nie uchowają. Uważajcie też na taborety. Szef-żeglarz, a przy tym niestrudzony gawędziarz. Na pierwszy rzut oka może wydawać się chaotyczny, ale zawsze pamięta gdzie kto co położył i jakie awanse obiecał. Z nim nie pobłądzicie, ma google maps w małym palcu. Człowiek orkiestra, pomocny i chętnie podzieli się swoją wiedzą, ale nie polecamy zbliżania się do Piotrka z Nikonem - występuje silna reakcja alergiczna. Dumny właściciel mopa skrzyżowanego z krową.

Miłosz Kubis
Pracownik miesiąca

w tym miesiącu

Martyna Mazurkiewicz
Jan Owsiak
Lena Skąpska
Igor Bareja
Igor Nowik
Wiktor Mroczek
Anna Hansdorfer
Hanna Szuba
Albert Riza
Amelia Szpakowska
Alina Brzezińska
Aleksandra Czachorowska
Zuzanna Kozioł
Anna Kępczyńska
Zuzanna Adamowicz
Zofia Bulsiewicz
Zofia Gołaszewska
Lucy Wilkans
Maurycy Wocial
Michalina Brzezińska
Franek Szegda
Maja Muchowicz
Hubert Kaczyński
Anna Ceglińska
Michał Gruczyński
Jakub Kieler
Kacper Chojnacki
Jagna Sidorczuk

TRANSMISJA

Transmisja to bez wątpienia jedna z najbardziej zapracowanych sekcji, której członkowie nie mogą się uskarżać na brak zajęć. Transmisie są odpowiedzialni za nagrywanie sztuk i wydarzeń szkolnych, nadawanie ich na żywo oraz tworzenie zwiastunów przy pomocy profesjonalnego sprzętu i angażu uczniów, których być może niebawem będziemy mogli oglądać na większych ekranach. W międzyczasie rezydują w swoim dumnym gniazdku jakim jest legendarne już radio. Podczas Festiwalu Teatralnego umożliwiają wszystkim Czackiewiczom oglądania występów na bieżąco z każdego miejsca na świecie, a na deser przygotowują jeszcze specjalnie zmontowane płytki do wspominek. W tym roku pod rządami dumnej kurzej mamy i przyszłej gwiazdy Hollywood przywracają również Studio Festiwalowe, które będzie transmitowane w przerwach między sztukami we wszystkich kawiarenkach. Do tego wszystkiego są jeszcze wywiady z uczniami, którzy, ogarnięci ferworem emocji, świeżo po sztukach dzielą się swoimi przemyśleniami, dostępnymi później na kanale Telewizji Festiwalowej. I choć czasami zdarza im się zaplątać wśród kabli, przedłużaczy i innego profesjonalnego sprzętu, którego nazwy większość z nas nie zna lub którychś opinii jednak nie zmontować, bez wątpienia Festiwal Teatralny nie byłby Festiwalem Teatralnym bez Transmisji.
Maria Pasek
Szefowa

Trudno będzie znaleźć drugą osobowość równie barwną jak Maria Pasek. Choć w tym roku postanowiła magicznie zniknąć z akt szkolnych i przejść na ciemną stronę mocy (innymi słowy-nauczanie domowe), jej wizyty w szkole (nie)spodziewanie nasilają się w okolicach grudnia... Marzeniem szefowej jest spełnianie sie jako reżyserka (do czego, przyznajemy, ma smykałkę i odsyłamy do tegorocznego zwiastuna) i już dzisiaj robi wszystko, by to marzenie urzeczywistnić. Na życie domowe nie narzeka, choć też nie może jej być lekko - dni mijają jej w wesołym towarzystwie 12 kur, kota i czwórki rodzeństwa. Dlatego, gdy tylko może, wyrywa się w świat - pożeglować. Zwyczaj ten, przejęty od rodziców, sprawia, że szefowa to urodzona liderka, zaprawiona w podejmowaniu decyzji i zapobieganiu kataklizmom. Choć trochę incognito (wcześniej wspomniane akta zaprzeczają jej istnieniu), angażuje się też mocno w bujne życie szkolne, użyczajac nam swoich licznych umiejętności. Maria występuje nie tylko jako szefowa sekcji Transmisja, ale również współtwórczyni tegorocznego jingla! Nic w tym dziwnego - ta wszechstronna artystka skończyła bowiem szkołę muzyczną i świetnie gra na saksofonie. A jeśli złapie was grudniowe przeziębienie uśmiechnijcie się w jej stronę - może upichci wam swój słynny napar imbirowy!

Julia Komorowska
Szefowa

Powoli unosi się kurtyna, łagodny dym spowija scenę, światła oblewają aktorów ciepłym blaskiem… Ale co to?! Na scenie tym razem nie stoi Julia Komorowska! Ta gwiazda nie tylko czackiej, ale i profesjonalnej sceny w tym roku wciela się w rolę szefowej transmisji. Tak jak nie ma imprezy, na której jej nie było, tak też nie ma wyzwania, z którym nie poradzi sobie Julka. Z zimną krwią dzierży kamerę, z pełnym opanowaniem dyryguje produkcją kolejnego zwiastuna. Na czas Festiwalu porzuca ona wszystkie naukowe troski i oddaje się pasji do sztuki. Można by rzec, że panikę wzbudzi w niej tylko sprawdzian z biologii.

Julia Grajewska
Maja Siankowska
Ala Nowicka
Marysia Hempel
Eryk Bednarczuk
Zuzia Kostykowska
Pola Czapiewska Baugh
Marianna Przybylska
Maya Bayindir
Kornelia Wojtysiak - Kotlarska
Tomek Biera
Jan Zarzycki

AKUSTYCZNA

Aku, inaczej sekcja kabelków (uważaj, mogą cię nimi przywiązać do drabinek, jeśli nie prześlesz im scenariusza dźwiękowego na czas), użytkownicy zapewne najbardziej pożądanego urządzenia w szkole - konsoli. Sprzęt techniczny, mimo że nie zawsze chętny do współpracy, w ich rękach zostaje ujarzmiony i jest w gotowości na każdą szkolną imprezę. Członkowie sekcji AQ to pasjonaci radiowęzła, jingli i wszystkiego, co z Festiwalem związane. To także prawdziwi ludzie renesansu. Raz są dźwiękowcami, raz śpiewakami, aby w mgnieniu oka stać się djami. Ciężko się spodziewać, co zrobią w następnej chwili. Dzięki nim nawet thriller staje się komedią, gdy wystrzał z pistoletu następuję parę sekund po śmierci ofiary. Pracowici, niezłomni i nieustannie walczący ze „sprzęgającym” sprzętem. Nadstawcie uszu, na pewno o(d) nich usłyszymy.
Gabriela Krawczyk
Mama aku

Kolorowa smuga tylko mignie na korytarzu. Gdy jednak uda się zatrzymać czas, to uwagę przykuje strój i burza włosów. Kto to tak codziennie mknie? To Gabi, szefowa aku. Kontynuuje tradycję żeglujących szefów, dokładając do tego zamiłowanie do astronomii. Jak na żeglarkę przystało, nieobca jest jej ciężka praca i podejmowanie wyzwań. A gwiazdy? Sama bywa jedną z nich. Albowiem gra na perkusji i dzieli się swoim talentem publicznie. Jak to możliwe, że znajduje jeszcze czas na ogarnianie tak zapracowanej sekcji? To pytanie pozostanie bez odpowiedzi. Tylko czasami usłyszy się „Oh man”. Odpoczynek od biegu Gabi znajduje wśród swoich roślin, które z oddaniem pielęgnuje, oraz trzech kotów. Szanujemy.

Krzysztof Rud
Tata aku

Na co dzień można spotkać go biegającego za frisbee, wszak nie bez powodu gra w reprezentacji Polski. Ale sport to nie wszystko! Jest to osobowość o wielu talentach i zainteresowaniach prawie tak szerokich jak jego promienny uśmiech - szef kryje bowiem w sobie również romantyczną, liryczną stronę - jako wielbiciel poezji. Komponuje także własne piosenki i świetnie gra na gitarze, a w zeszłym roku dał nawet radę gościnnie wystąpić w sztuce pierwszaczków... o czym dowiedział się na osiem godzin przed występem. To prawdziwie zadaniowy człowiek, któremu nie straszne są wyzwania! Jeśli akurat nie nosi serca w plecaku, to ma je na dłoni - a wędruje dużo i to własnymi drogami. Szef jest również pasjonatem wszystkiego, co francuskie, zagorzałym frankofilem; miłośnikiem zarówno języka, jak i samej Francji. Wiecie już o kim mowa? Tak, to Krzysztof Rud, szef sekcji akustycznej!

Maria Wysocka
Barbara Ryś
Paulina Pietrzak
Opek Przytulski
Wiera Szczerba
Weronika Jabłczyńska
Filip Banek
Nina Kaczyńska
Michał Kłosiński
Helena Ścigała

OŚWIETLENIOWA

Promyczki Festiwalu Teatralnego, olśniewające światełka! Mówi się, aby nie zmierzać do światła na końcu tunelu, jednak jeżeli zobaczycie gdzieś sekcyjnego ze światełek, spokojnie możecie podejść, nawet jeżeli stoi w wyjątkowo ponurym i długim korytarzu. Dzięki nim festiwalowe sztuki nabierają blasku, a kurtyna może sobie zrobić przerwę, gdyż czasem wystarczy po prostu zgasić wszelkie reflektory. Jednym z ich atrybutów jest drabina - wysoka i błyszcząca, nie służy jednak do patrzenia z góry na świat, a do sprawiania, by rozświetlił się niczym w baśni. Ponadto, coś o czym wiele osób zapomina, światełka są władcami grozy i mroku (zwanego potocznie dymem), więc lepiej z nimi nie zadzierać. Ale najważniejsze, że swoimi promiennymi uśmiechami zarażają wszystkich na sali i pozwalają aktorom zabłysnąć w świetle reflektorów.
Jagna Kądziołka
Szefowa

Najjaśniejsze światełko wśród światełek, mistrzyni sarkazmu i fanka Skandynawii w jednej osobie. Pomimo swojego wewnętrznego blasku, potrafi być trudna do rozpoznania – legendy głoszą, że zmienia włosy jak kameleon, więc nie przywiązujcie się do jej wyglądu ze zdjęcia powyżej. Największą miłością Jagny jest buwowanie. Jest bardzo wierna i lojalna w swoich uczuciach: skoro oddała serce BUWowi, to z wyraźną pogardą mówi o czytelni na Koszykowej. W wolnych chwilach od szkoły, sekcji, wyjść ze znajomymi i oczywiście buwowania, gra na perkusji. Ma na tyle dobre poczucie rytmu, że tańczy poloneza w pierwszej parze, w dodatku z byłym baletmistrzem. W tym zabieganiu nieustannie się spóźnia, ale swoim blaskiem i świetnym poczuciem humoru szybko przegania irytację znajomych na spóźnienia.

Jacek Bodnar
Szef

Jaca, czyli łysy chłopak z Pragi, który ostatnio bardziej przypomina Slim Shady’ego. Jest szeroko i powszechnie znany czackiej społeczności jako członek komitetu Wacek 2022. To gość o daleko kreślących się horyzontach i równie szeroko rozwiniętych zainteresowaniach, które wszechstronnie i regularnie spełnia. W ramach realizacji tych pasji zajmował się już boksem, siatkówką i koszykówką, ostatnio jednak coraz chętniej spędza czas na siłce. Daje upust talentowi muzycznemu grając również na pianinie. Po niemiecku mówi jak rodowity Niemiec, a na dodatek uczy się również chińskiego (a to dopiero prawdziwy poliglota). Jaca (jak przystało na szefa światełek) na co dzień świeci przykładem, a na Festiwalu Teatralnym oświetli także naszą czacką scenę.

Zosia Prończuk
Lotka Wicha
Julia Maćkiw
Klara Eberharter
Lena Górska
Ula Antas
Maja Kopańska
Zosia Puchalska
Michał Byczek
Pola Górska

PORZĄDKOWA

Jaka jest najlepsza droga do serca festiwalowiczów? Oczywiście przez żołądek! Porządkowi wspinają się na wyżyny kulinarne tworząc tosty i inne przysmaki zaspokajające apetyt wszystkich obecnych. Według nieoficjalnych źródeł TE tosty są najlepsze na świecie. Gastronomiczna strona porzo jest najbardziej znana, ale nie jedyna. Dbają przede wszystkim, o, nomen omen, porządek. Niestrudzenie sprzątają podczas i po Festiwalu. Pełnią zaszczytną funkcję ogarniania widzów oraz nienegocjowalnie pilnują wejść na przedstawienia. Przy tym prezentują prawdziwe haute couture. Odpowiadają za słynne czackie imprezy: przed przed, przed i po. Przez wielu uznawani za sekcję niezbędną do istnienia Festiwalu. Niestraszne im żadne wyzwanie. Wielozadaniowi, zaangażowani, mistrzowie kulinarni i świetni ludzie – oto sekcja porządkowa!
Olga Solarek
Szefowa

Jest znana z niezwykłego przypadku bycia ugryzioną przez nauczycielkę. Nieustannie poszukiwana przez wegetariański ruch oporu za wielokrotne przestępstwa związane ze spożywaniem w znacznych ilościach mięsa wszelakiego, w tym przede wszystkim salami, które darzy uwielbieniem prawdziwego smakosza. To prawdopodobnie przyszła Milionerka, której osobiście czek wręczy Hubert Urbański. Wielka miłośniczka pizzy ze szczurkiem. Mowa oczywiście o Oldze Solarek, szefowej sekcji porzo. To niezwykła osobowość sceniczna, która fotografuje z pasją i doskonałym wyczuciem. Marzy aby zostać stand-uperką lub prezenterką telewizyjną. Swoją mroczną stronę ujawnia kradnąc samochody w GTA. Zawsze zaangażowana na 100%, nigdy się nie poddaje. Jest tajną używką porządkowych, dzięki której są wyluzowani i podejrzanie radośni.

Monika Matyjek
Szefowa

Po wejściu do sali lekcyjnej 4P bardzo prawdopodobne, że pierwszym, co dostrzeżecie będzie drzemiąca na ławce brunetka, która odsypia wieczorne oglądanie K-dram. Monia jest bardzo zabieganą osobą z wiecznym problemem braku czasu. Nie dość, że musi zapanować nad grafikiem wydawania tostów innym sekcyjnym, to samodzielnie uczy się francuskiego, aby studiować we Francji, lepi z gliny i tworzy śliczną biżuterię z koralików. Ponadto lubi szydełkować i robić kreatywne kartki świąteczne i urodzinowe. Jakby miała rzucić to wszystko w cholerę i wyjechać, jej celem byłaby Kanada. Jest kamieniarą i kocha wyprawy do second handów, więc jej budżet jest stale nadszarpywany. Jednak (jak wynika z gry „Who is most likely to…”) kiedyś obrabuje bank i nie będzie miała już problemów z niedoborem pieniędzy. Wyobraźcie sobie fioletowe bubble tea w kubeczku z nadrukiem z Candy Crash – oto cała Monia!

Hanna Małecka
Wiceszefowa

Hania to prawdziwa multiinstrumentalistka. Przepięknie śpiewa, a do tego bryluje swoimi umiejętnościami w grze na basie, uczy się gry na gitarze oraz (bo doprawdy, zawsze jej mało!) pianinie. A to nawet nie koniec jej muzycznych talentów - po godzinach tworzy też własną muzę i beaty. Jest być może największą fanką rapera Kozy na świecie (czego dowodem jest fakt, że co trzecie słowo, które wybrzmiewa z jej ust odnosi się właśnie do jego tekstów), a wśród swoich muzyczych inspiracji wymienia także Ralpha Kamińskiego oraz Kubę Więcka. Najlepszą poradą, jaką może dać skromny autor tego opisu (będący fanem tej przyszłej gwiazdy, która już dzisiaj lśni na czackiej scenie - zarówno muzycznej, jak i aktorskiej) - zacznijcie koniecznie zbierać jej autografy! Ponadto, dzięki codziennemu dojeżdżaniu do Czackiego aż z Nowego Dworu Mazowieckiego, uzyskała miano głównej klientki Kolei Mazowieckich. Ta szefowa porzo, w myśl sloganu sekcji którą współprowadzi, jest naprawdę "wporzo", więc ustawiajcie się już w kolejce i szykujcie kubki smakowe na jej obłędne tosty!

Zuzanna Jamroziak
Zofia Michałowska
Stanisław Ryng
Aleksandra Więch
Maja Palczewska
Amelia Kucharczyk
Klementyna Vogtt
Michał Abramczyk
Marta Adrich

SEKRETARIAT

Jeśli zastanawiacie się, kim są służby specjalne Festiwalu, to właśnie je znaleźliście! Agentki i agenci Sekretariatu pracują bowiem bez wytchnienia, co roku przekształcając twórczy chaos w strukturę Festiwalu. Nie umknie im żadna informacja - są w posiadaniu każdego nazwiska, tytułu i grafiku, które znajdują swoje miejsce w jednej z wielu bezkonkurencyjnych tabelek tej sekcji. Niektórzy uważają wręcz, że największym osiągnięciem w życiu człowieka jest zasłużyć na tabelkę zrobioną przez Sekre (i rzeczywiście trudno się z tym nie zgodzić). Ich pracownia - tzw. Secroom (a może nawet Sacrum, bo dla tych pracowitych sekre-świrków dobrze sformatowana tabelka to świętość), gdzie powstaje ich sekretna broń organizacyjna, jest prawdziwa pieczarą SEKREtów - zarówno tych excelowych, jak i innej natury... Członkowie sekretariatu to najbardziej konkretni i zorganizowani ludzie w Czackim - lepiej z nimi nie zadzierać!
Miłka Borcuch
Cesarzowa sekretariatu

Jak na prawdziwą fankę piosenki „Crazy Frog" przystało, Miłka jest wariatem. Lubi sobie do tej piosenki często potańcować, gdyż utożsamia się z jej bohaterką - żabą. Kocha Dawida Podsiadło, konie oraz francuską kulturę i język. Może nie jest orłem z biologii (spokojnie Miła, nie płacz, zjedzenie włosa nie prowadzi do śmierci wskutek jego owinięcia się wokół narządów), ale za to posiada naprawdę imponujący zasób słów i na co dzień posługuje się wieloma (jakże trudnymi) przymiotnikami takimi jak "skocmołuszony" i „umorusany”. Jej codzienna dieta składa się głównie z kanapek z Nero, ale to może właśnie dzięki nim jest tak wyśmienitą cesarzową.

Zofia Kasprzak
Cesarzowa sekretariatu

Cesarzowa sekretariatu na drugie imię ma spontaniczność. Jeśli macie ochotę na wypad do Tajlandii, aby pojeździć na słoniach, albo do Szwecji, szusować na łyżwach po jeziorze, lub nawet na nieco mniej ekstremalną wycieczkę do aquaparku, zawsze będzie chętna. Podajcie tylko czas i miejsce, stawi się gotowa wyruszyć na kolejną przygodę. Zosia, aby zapanować nad całym zamieszaniem festiwalowym, od jakiegoś czasu interesuje się medytacją i astrologią. Dodatkowo, jak na prawdziwą humanistkę przystało, pisuje wiersze. Kocha kino całym sercem, w szczególności niekonwencjonalne produkcje oraz… bajki! Uwaga: zbyt długie przebywanie w jej towarzystwie grozi wyraźnym wzrostem pozytywnej energii, szerokim uśmiechem na ustach i nuceniem przebojów z filmów animowanych.

Jan Rogaliński
Ksawery Buława
Ola Kłosińska
Adam Siudek
Amelka Dobosz
Bruno Pacześniak
Martyna Jurkiewicz

PLASTYCZNA

Na co dzień można spotkać ich biegających po czackich korytarzach w oparach kleju i brokatu. Artystyczne dusze, które co roku zachwycają nas wspaniałymi festiwalowymi nagrodami, dzięki którym zwycięzcy mogą poczuć się naprawdę wyjątkowo. To oni również odpowiadają za dekoracje ozdabiające czackie korytarze podczas festiwalu. Na kilka dni przed festiwalem zamykają się w swojej tajemnej kryjówce, zwanej kanciapą, gdzie powstają ich najwspanialsze dzieła. Tylko co jakiś wychylają stamtąd w poszukiwaniu inspiracji lub materiałów do swoich wybitnych prac. Zaskakującym może być, jak szybko udaje im się stworzyć swoje dzieła – odpowiedź może być tylko jedna – plastusie nie potrzebują snu, żywią się Sztuką (oraz dużą ilością kawy).
Aleksandra Sienicka
Szefowa

Ola Sienicka, wspaniała szefowa sekcji plastycznej, z artystycznymi rzeczami ma do czynienia nie tylko podczas Festiwalu Teatralnego. To przyszła milionerka, która fortunę zamierza zarobić na swojej wielkiej pasji - malowaniu skórzanych toreb. Dumna posiadaczka kotki Alisy, znana jest również ze swoich nietypowych zamiłowań kulinarnych; przecież powszechnie wiadomo, że najlepszymi potrawami są wafle ryżowe z miodem i cynamonem oraz chleb z masłem i curry. Co ciekawe, naukowo dowiedziono, że w jej żyłach zamiast krwi płynie kawa - może z tego biorą się te niecodzienne upodobania? Na szczęście jej podopieczni z sekcji przepadają za tworami kulinarnej wyobraźni szefowej (prawie tak samo jak za nią sama), a ona chętnie się nimi dzieli - podczas zeszłorocznego festiwalu co rano kupowała humus i uczestniczyła w przygotowywaniu wspólnego śniadania w słynnej sekcyjnej kanciapie.

Cyprian Rubeńczyk
Szef

Tu nie można mówić o przypadku. To odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku. To władca chaosu, bóg świecidełek oraz brokatu, przyszły król ASP i szef sekcji plastycznej. Przed państwem stoi cały w farbie i brokacie Cyprian Rubeńczyk. Jest to na wskroś humanista-artysta, łatwo go rozpoznać, gdy w czwartek bez pośpiechu idzie na historię kultury. Spóźniony. Ale równie łatwo mu to przebaczyć. Cyprian jest najmilszą osobą, którą życie może postawić na waszej drodze. Jeśli jednak nie dacie rady poznać go w trakcie Festiwalu, można próbować złapać go na wystawach jego własnych dzieł. Albowiem, oprócz pracy przy naszym FT, szykuje serię własnych wernisaży.

Dominika Wąsowska
Zosia Plewczyńska
Olga Sobolewska
Zosia Marzec
Natalia Samsel
Alicja Pycia
Kasia Winiarska
Azrael Szcześniak
Han Abramek
Marta Brzezińska
Zofia Orczykowska
Ehli Nowak

TECHNICZNA

Nie każdy bohater nosi pelerynę i włada supermocami. Niektórzy bohaterowie dzierżą w dłoniach młotki i płaskie siedemnastki, a poznać ich można po mięśniach ze stali i kaskach na głowach. Oto oni – bohaterowie, których potrzebujemy, ale na nich nie zasługujemy. Oto Sekcja Techniczna. Dzięki ich ciężkiej pracy (napędzanej tostami od Porzo i ponagleniami Krzema) rok w rok sztuki Festiwalu Teatralnego odbywają się na solidnej scenie. Czasem się zdarzy, że zostanie ona postawiona tył na przód, czasem do góry nogami, ale najważniejsze jest to, że stoi. A dzięki temu osiągnięciu czackiej budowlanki wszyscy możemy w pełni cieszyć się dobrodziejstwami wspaniałego, czackiego teatru.
Iwo Szymański
Boss technicznej

Iwo Szymański znany jest ze swojej kolekcji klocków lego. Poza tym jest harcerzem, co nauczyło go świetnie rozpalać ogniska o rozmaitych kształtach. Iwo to zawołany kucharz: jego popisowe dania to makaron z pesto (lub raczej pesto z makaronem) i grzanki z olejem (choć może raczej olej z grzankami). Wielki fan zarówno historii, jak i profesora Małki, sam w przyszłości zamierza zostać nauczycielem. Jak przystało na porządnego humanistę, matematyki unika jak tylko się da. Poza tym, uwielbia Cyberpunka i Wiedźmina (ale tylko trójkę - Dziki Gon. Na inne, jak sam mówi, "spuśćmy zasłonę milczenia") . Jak udaje mu się połączyć tak wiele zainteresowań z szefowaniem sekcją techniczną? Być może przez brak snu, być może dzięki niesamowitemu zarządzaniu czasem. My możemy tylko spekulować - szef do dziś nie uchyla rąbka tajemnicy.

Marianna Paradowska
Boss technicznej

„Wydupiaj z placa!” usłyszysz, gdy wtargniesz, nawet niechcący, na teren budowy technicznych. To głośne i dobitne stwierdzenie padnie z ust szefowej sekcji technicznej. A dlatego po śląsku, że jej serce należy do Śląska. Jeśli jednak masz prawo tam być a jesteś zagubiony, Marianna z radością zdradzi ci tajniki budowania sceny festiwalowej. Głośno obwieszcza światu co porabia, co inni mają zrobić i co należy zaplanować. A wszystko w rytm muzyki Davida Bowie’go i ABBY. Jak sama tłumaczy swoje decybele dzięki niezawodnej samodiagnozie - jest głucha. Nie wyklucza to jednak jej fascynacji radiem i, jak się okazuje, nie przeszkadza w stażu w Radiu 357. Uwaga: większość świata jest nielegalna, po dokładne informacje odsyłamy do Marianny. Jest stworzona na Żonę i Matkę. Panowie, może któryś z was będzie mieć szansę. To pozytywna profesjonalistka, która kocha jamniki, z wyjątkiem własnego Fafika vel Fafluna.

Bartek Socha
Bartosz Kowalski
Jakub Branny
Konrad Typa
Wojciech Nowak
Piotr Nowakowski
Jakub Zielinśki
Martyna Kowalczyk
Maciek Skoratko
Weronika Błaszczyk

TRANSPORTOWA

Tajemniczy, elitarni i pełni poświęcenia. Działają w ukryciu, w rzeczywistości pociągając za sznurki festiwalu, który nie mógłby bez nich istnieć. Do sekcji transportowej trafiają tylko nieliczni, posiadający prawo do kierowania samochodem. Podczas festiwalu przemieniają się w prawdziwych zawodowych szoferów, a w samochodzie spędzają więcej czasu niż niejeden Czackiewicz na Brogórze, dzielnie przemierzając warszawskie zakorkowane i grudniowo zabłocone ulice. Niczym bohaterowie filmów pokonują przeszkody w postaci zamkniętych ulic, udowadniając że prawdziwa magia to nie przyjaźń, tylko sekcja transportowa. Poszukują miejsc parkingowych, by dostarczyć na czas najistotniejsze dla festiwalu rzeczy - od kostiumów (niezbędnych dla aktorów) przez niezastąpione źródło informacji i opinii - Gazetę Festiwalową - aż po odbywanie wypraw do makro po pozwalające zaspokoić prawie wszystkie (pomijając nieistotny sen) podstawowe potrzeby sekcyjnych.
Pola Górska